W słowniku pod hasłem najgorsze, najtragiczniejsze, najbardziej obciachowe, anjbardziej wsiuńskie, najbardziej kretyńskie..itd widnieje odnośnik do tego właśnie "hiciora".
Tzw. serial TOTALNA POMYŁKA! Jedynie dla fanatyków biustu Pameli.
byl glowna atrakcja serialu.
Pamietam tylko jedna dobra scene: Pamela i ta druga laska, taka militarystka, pakuja sie na misje. Pam pakuje same kosmetyki, ciuchy, etc, a ta druga wylacznie bron. Walizki sa juz prawie pelne i wtedy Pam wskazuje na wielgachny karabin kolezanki, a kolezanka na wielka suszarke Pam. Jednoczesnie pytaja sie nawzajem z pogarda : "you really need this"? po czym sobie odpowiadaja "Yes!". :) To jedyne, co mi sie spodobalo w serialu VIP.
A jeszcze cos, a propos fabuly. Serial "Na wariackich papierach" byl w zasadzie oparty na podobnym pomysle fabularnym (laska nie majaca pojecia o pracy detektywa zostaje szefowa agencji). Tylko, ze to bylo swietne, podczas gdy VIP sie nie udal za bardzo. I nawet to nie wina pam, bo ona dosc dobrze gra "Slodka idiotke". Po prostu scenariusz denny.