Fakt - ładna to ona jest, ale z tego co mi wiadomo, to zmienia tych partnerów jak majtki (bo "jak rękawiczki" to w jej przypadku byłoby za mało powiedziane). Ale cóż - jak się jest modelką i ma się kasy jak lodu, to można wymagać ;-)
a może częściej niż majtki? ;]
Oj, jak ja bym była modelką (choć niekoniecznie) i miała kasy jak lodu też bym wymagała! I nie tylko jeśli chodzi o partnerów. ;)
Każdy wykorzystuje swoje 5 minut - to fakt. Ale grunt to zachować twarz i nie przeholować. Dużo jest przypadków znanych osobistości, którym sława i kasa we łbach poprzewracały.
Ślicznotka i do tego kapryśna gwiazda nie do ogarnięcia.Jak wyżej
I te blond włosy- czarujące to mało powiedziane.
To nie gwiazda. Co do ślicznotki zgoda. Jeśli chodzi o "zmienianie partnerów" to najwyraźniej niespecjalnie jesteście w temacie. Szczególnie jeśli chodzi o motywy i okoliczności. To nie było tak różowo...